Mała przerwa,ale miałam trochę zamieszania ze stołem,który zdobyłam w sobotę.Nie jest nowy,ale ma duszę i to mnie w nim najbardziej zachwyca.
A teraz trochę świątecznych przygotowań - mam nadzieję ,że będzie ich więcej.Zabieram się dalej do wyszywania Sal-u.
Do zobaczenia wkrótce.
śliczne te kartki świąteczne brawo kochana teraz to ja nie zdąrze zrobić na święta
OdpowiedzUsuńZdążysz Aniu z Twoim tempem nikt nie wygra.Pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy na nocnej zmianie,ha,ha..;-).
OdpowiedzUsuń