Za dwa dni mija miesiąc w nowej pracy i kompletny zastój w robótkach. Brak czasu i zmęczenie to wynik mojego nieróbstwa. Jutro Walentynki i moja jedyna ,jak widać kartka walentynkowa.
Praca okazała się w porządku , a z nowym rytmem pracy trzeba się będzie jakoś zgrać.Na razie idzie mi to "kulawo".
Z krasnali przybył tylko jeden przez miesiąc, wiem wstyd ale nic na to nie poradzę.
Więcej za trzy dni teraz pora odpocząć. Pozdrawiam wszystkich cierpliwych i odwiedzających mojego bloga. Dziękuję za każdy wpis i witam nowych przyjaciół. Przede mną wielkie wyzwania tylko boję się, że im nie podołam.
Gosiu zlapiesz nowy rytm Dasz rade.
OdpowiedzUsuńa hafciki pieknosciowe pozdrawiam
Walentynkowy hafcik cudny! krasnale nie zając nie uciekną :) zdążysz.
OdpowiedzUsuńza jakiś czas wpadniesz w odpowiedni rytm :) wyszywasz krasnoludki na czarnej kanwie?? ciekawe
OdpowiedzUsuńNie miałam innej a chciałam zacząć w Sylwestra i tak przypadkiem wyszła nocna zmiana krasnali.
Usuń