Muszę się pochwalić moimi kwiatuszkami, bo zaczęły już kwitnąć a do Wielkanocy trochę czasu.
Moje kociaki znużone zasnęły w koszyku od bielizny.
A teraz to co znużyło moje kotki. Kartka następna w tym roku i połowa / czyli jedna część/ dużego serduszka do wypełnienia płatkami róż jako odświeżacza w szafie.
Mocarny ten zajączek, takie jajo a on pcha ...:)))))
OdpowiedzUsuńJakie słodkie kocięta!:) Widzę, że masz już mnóstwo wielkanocnych wzorków!
OdpowiedzUsuńZajączek super, prześliczny hafcik pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńRozkręcam się kobietki a już miałam wątpliwości czy podołam.Dziękuję za odwiedzanie mojego bloga.Miło mi Was tu widzieć.Pozdrawiam cieplutko. :-)
OdpowiedzUsuń